Znajdziesz tu wszystkie produkty godne polecenia, przetestowane, sprawdzone, niezawodne. Stwórz razem ze mną listę swoich ulubionych kosmetyków i nie tylko!

wtorek, 15 stycznia 2013

/


Chciałabym przedstawić Wam niezwykłą książkę. Książkę, która chwyta za serce już w pierwszym rozdziale i nie puszcza do ostatniej strony.
Polecam ją absolutnie każdemu: młodemu, staremu, miłośnikowi romansideł czy kryminałów, matce dwójki dzieci albo szalonej nastolatce. Uważam bowiem, że jest to powieść, nad którą każdy powinien się pochylić.
Gwarantuję, że jej lektura nie zajmie Wam wiele czasu, gdyż chłonie się ją nie tyle stronami, a całymi rozdziałami. Książka jest przesycona emocjami, zdumiewająca, zmuszająca do refleksji. Wybitna.


O czym opowiada? O siostrach. Jedna z nich, starsza - jest chora na białaczkę. Młodsza zaś została  poczęta, by zostać dawczynią szpiku dla swej jedynej siostry. Po serii wizyt w szpitalach i niezliczonej ilości operacji, mających na celu wyleczenie Kate z białaczki, młodsza siostra Anna postanawia "zbuntować" się całej sytuacji. Jest zdrowa, a mimo to ciągle przebywa w szpitalach, nie ma przyjaciół, a zainteresowanie rodziców jej osobą sprowadza się tylko do ciągłego i nieustannego nawoływania do pomocy siostrze. Anna nie wytrzymuje i wnosi do sądu pozew przeciw rodzicom, w którym żąda usamowolnienia w kwestiach podejmowania decyzji na temat jej zdrowia, a także oddawania siostrze organów. Tym samym wprawia w ruch machinę, której już nie sposób zatrzymać...




Obiecuję Wam, że nie pożałujecie ani jednej minuty poświęconej tej książce. Na zachętę dodam, iż zakończenie wyprowadza z równowagi i sprawia, że za każdym razem, gdy spojrzycie na okładkę tej książki, mocniej zabije Wam serce.

Obok tej powieści nie da się przejść obojętnie i jeśli tylko będziecie mieli okazję ją przeczytać - nie wahajcie się ani minuty!

tytuł: JODI PICOULT - BEZ MOJEJ ZGODY
cena: ok. 35zł
ocena: 10/10

Ps. Umyślnie wklejam "starą" okładkę książki, gdyż jest genialna (ale już niestety niedostępna). Nowa okładka nawiązuje do filmu i zupełnie do mnie nie trafia.
Ps.2. Oglądałam również film, który jest ekranizacją ww powieści. Jestem nim zawiedziona, gdyż ani w 50% nie oddaje klimatu książki. Wiem jednak, że Ci, którzy książki nie czytali, byli filmem zauroczeni.
Moja rada jest jedna: najpierw książka, później film. A na końcu opinia u mnie w komentarzu. Jestem szalenie ciekawa, co myślicie o twórczości pani Picoult :)

0 komentarze:

Prześlij komentarz

Liczba ciekawskich spojrzeń

Obsługiwane przez usługę Blogger.

Popular Posts

Download

Recent Posts

Text Widget